Praca czeka, ale czy dojedziesz? Nowe perspektywy dla mieszkańców Pogranicza!
Marzenia vs rzeczywistość: Czy praca w Warmińsko-Mazurskim jest na wyciągnięcie ręki?
Atrakcyjne oferty pracy czekają, ale czy mieszkańcy powiatu bartoszyckiego mają realną szansę na ich podjęcie? Zobacz, jak wykluczenie komunikacyjne wpływa na rynek pracy w regionie!
"Nie liczy się, skąd wyruszasz, ale dokąd zmierzasz." – to prawda, ale co, jeśli droga jest długa, a kieszeń pusta?
Marzysz o stabilnej pracy na pograniczu Warmińsko-Mazurskim? Powiatowe Urzędy Pracy w okolicach Górowa Iławeckiego kuszą nowymi ofertami! Od księgowej po pomocnika szlifierza szkła – rynek pracy wydaje się otwierać nowe możliwości. Ale zanim ułożysz CV, przyjrzyjmy się bliżej, co naprawdę oznacza „oferta pracy” na tym malowniczym, choć komunikacyjnie zapomnianym pograniczu.
Warmińsko-Mazurskie: Praca marzeń czy komunikacyjny koszmar?
W tygodniu od 14 do 18 lipca 2025 roku Powiatowe Urzędy Pracy w promieniu 50 km od Górowa Iławeckiego przedstawiły szereg interesujących propozycji. Na liście znajdziemy zarówno etaty biurowe, jak i te wymagające pracy fizycznej. Przykładowo, w Dobrym Mieście czeka oferta dla pracownika biurowego z wynagrodzeniem od 4700 PLN brutto i możliwością pracy zdalnej, co dla wielu może być wybawieniem. Lidzbark Warmiński poszukuje księgowej (od 4666 PLN brutto) oraz gońca, a dla tych z duszą artysty lub po prostu lubiących ciężką pracę – pomocnika szlifierza szkła z perspektywą umowy o pracę po okresie próbnym. Jest też farmaceuta w Lidzbarku Warmińskim z pensją od 10 500 PLN brutto, co brzmi jak prawdziwa szansa na awans społeczny i finansowy.
Nie brakuje też ofert dla mniej wyspecjalizowanych zawodów – sprzedawca-kasjer w Jezioranach (od 4666 PLN brutto lub 30,50 PLN/godz. na umowę zlecenie), magazynier w Długołęce czy robotnicy prości w ogrodnictwie i sadownictwie w Kierwinach (35 PLN/godz. brutto). Urzędy i instytucje również rekrutują: młodszy referent w Ornecie (od 4780 PLN brutto) czy asystent prokuratora w Lidzbarku Warmińskim (od 6500 PLN brutto).
Ciemna strona medalu: Wykluczenie Komunikacyjne i ukryte koszty
Na pierwszy rzut oka, obraz rynku pracy w północnym regionie Warmii i Mazur wydaje się obiecujący. Ale dla mieszkańców Górowa Iławeckiego i okolic, to tylko część prawdy. Wykluczenie komunikacyjne to realny problem, który może zamienić każdą atrakcyjną ofertę w kosztowną pułapkę.
Do najbliższego przystanku kolejowego w Pieniężnie (27,5 km) nie ma zorganizowanych linii autobusowych. To oznacza, że dojazd do pociągu jadącego do Ornety czy Dobrego Miasta jest praktycznie niemożliwy bez prywatnego środka transportu lub... taksówki. Koszt jednego kursu taksówką do Pieniężna to nawet 120 zł, zwłaszcza we wczesnych godzinach porannych lub późnym wieczorem! Codzienne dojazdy mogą szybko pochłonąć znaczną część pensji, niwelując korzyści z nowej posady.
Od farmaceuty do robotnika: Czy region oferuje realne szanse, czy pułapkę komunikacyjną dla mieszkańców pogranicza?
Analizując poszczególne lokalizacje ofert pracy, widzimy, że choć do Lidzbarka Warmińskiego (21,9 km) czy Bartoszyc (24 km) istnieją połączenia autobusowe, to ich rozkłady jazdy bywają ograniczone (np. wyjazdy od 6:00, powroty do 17:40). Większy problem pojawia się w przypadku Długołęki (25,8 km) czy Kierwin (30 km), gdzie brak jakiejkolwiek oferty komunikacyjnej oznacza konieczność posiadania samochodu lub polegania na kosztownych alternatywach. Nawet w miejscach z dojazdem, takich jak Jeziorany (44 km), powrót jest często możliwy tylko do godziny 16:00, co wyklucza pracę na drugą zmianę.
Weźmy przykład oferty pracownika biurowego w Dobrym Mieście z pracą zdalną. Brzmi idealnie, ale czy każda firma na to pozwoli? Jeśli nie, codzienne dojazdy (42,5 km) z ograniczoną komunikacją publiczną (autobusy powrotne do 17:15) lub drogie taksówki mogą sprawić, że pensja 4700 PLN brutto okaże się niewystarczająca na pokrycie kosztów podróży, nawet przy podatkowym odliczeniu komunikacyjnym 250-300 PLN (art. 21 ust. 1 pkt 112 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych). Podobnie z farmaceutą w Lidzbarku Warmińskim – świetne zarobki, ale codzienny dojazd 21,9 km bez samochodu, z perspektywą braku powrotu do domu po 17:40, wymagałby przemyślenia logistyki i kosztów.
Więcej niż Liczby
Patrząc na te oferty, staje się jasne, że dla wielu mieszkańców pogranicza podjęcie pracy wiąże się nie tylko z kwalifikacjami, ale i z logistycznym wyzwaniem. Szanse na rozwój zawodowy są, to fakt, ale często wiążą się z niemałymi wyrzeczeniami i ukrytymi kosztami. Państwo w tym samorządy powinny zintensyfikować działania w zakresie transportu publicznego, aby oferty pracy nie były jedynie teoretyczną szansą, ale realną możliwością poprawy życia dla każdego, niezależnie od miejsca zamieszkania. Bez tego, nawet najlepiej płatna posada, może okazać się nieosiągalna.
Oprac. NMG - Podziękuj twórcy za treść przez Suppi